
Każdy, kto ma okazję mnie poznać, dostrzega we mnie człowieka ciekawego świata i pełnego pasji. Od kilkudziesięciu lat moją ogromną pasją jest muzyka - pasję tą realizuję grając koncerty, komponując, nagrywając albumy. Mam także wiele innych zainteresowań, jestem człowiekiem aktywnym. Jak każdy czerpiący garściami z życia człowiek nie lubię, gdy mój organizm niedomaga. Niestety - mnie także dotykały rozmaite dolegliwości, a najpoważniejszego kryzysu zdrowotnego doświadczyłem, gdy rzuciłem palenie po 50 latach nałogu. Oczywiście wiem, że to była doskonała decyzja, jednak mój organizm doświadczył pogorszenia formy. Moje płuca miały znacznie zmniejszoną objętość, co w połączeniu z nadprodukcją śluzu powodowało duszności i osłabienie.